poniedziałek, 13 maja 2013

To był maj...

..i nadal jest. Nie wiem jak Wy, ale ja kocham ten miesiąc, po pierwsze dlatego ,że Oli się urodził w maju, a po drugie wszystko kwitnie dookoła,cudnie pachnie bzem. My pomału odliczamy do pierwszych urodzin Oliwierka. Jeszcze cztery dni. Nie pamiętam czy wspominałam,ale imprezę przenosimy na 1 czerwca ,czyli Dzień Dziecka, która odbędzie się na świeżym powietrzu ;D

Majowy klimat:









9 komentarzy:

  1. słodkie zdjęcia :) to prawda, maj jest chyba najładniejszym miesiącem :)
    Dziękuję Ci za miły komentarz. Jeśli chodzi o buty, zawsze długo zastanawiam się przed zakupem, żeby wybrać takie, w których najlepiej się czuję :) Bo nie ma sensu kupować na siłę :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam taki problem,ze cięzko u mnie dobrać jakiekolwiek, nie umiem w nich chodzic:P

      Usuń
  2. what a wonderful pics !!Your baby boy is so beautifull!

    I wait for you soon!
    Kisses
    Federica
    smartchicidetreadbooksandfly.blogspot.it

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba każdy lubi maj! :)
    A takie bzy, jak u Ciebie na zdjęciu mam właśnie w wazonie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mały wygląda odjazdowo - od razu widać, że ubiera go Ktoś kto ma świetny gust :)
    A jakie zębole ma czadowe - mały kasownik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kasownik - dobrze napisane :) nieraz mnie już ugryzł, lecz nie z głodu ;D

      Usuń
  5. Przepiękne zdjęcia. Ja bardzo lubię maj - wszystko kwietnie i jest już ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. śliczne zdjęcia, a mały słodki jak zawsze

    OdpowiedzUsuń

Dziekuję bardzo za komentarz! Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu zachęcam do obserwacji;) :*