środa, 1 maja 2013

motylki/a kocham

Dokładnie to nie chodzi mi o motylki w brzuchu, wtedy gdy ktoś się zakocha, bo to tez jest piękne uczucie, raczej o to drugie piękne uczucie, gdy poczuć można było pierwsze ruchy dziecka. Nadal pamiętacie to uczucie? Ja tak, a nawet tęsknie za tym , na początku motylkami,a potem hardcorowymi kopnięciami w żebra ;D
Pamiętam, siedzieliśmy u znajomych , było coś koło godz.18, dziwne ,że godzinę zapamiętałam a daty dokładnej już nie, ale na pewno sobie przypomnę :P To wtedy poczułam pierwsze dziwne ruchy, oderwałam się od rozmowy, od całkowitej rzeczywistosci, czekałam na kolejne przyjemne ruchy w brzuchu, które wyobrażałam sobie jak? Jakby rosnąca we mnie fasolka dostała czkawkę i zaczęła podskakiwać, a dlaczego tak? Bo będąc u ginekologia, zobaczyłam pierwszy raz nasza kochana fasolkę, właśnie podskakiwał jakby oszalały ze szczęścia, tyle miał miejsca na swoje fikołki i szaleństwa.No i spójrzcie co z tej fasoli wyrosło.Nasz mały cud nad cudami, szkrab, który potrafi się nieraz tak do mamy przytulić , że aż boli, kocham nawet te jego nerwy, kiedy na czworaka podnosi dupkę i wydaję dziwne dźwięki, kocham go , gdy chce zmieniać temperatury na lodówce,kieruje wtedy w moja stronę cwaniacki wzrok, sprawdzając jak zareaguje, kocham go za każdy uśmiech,kocham nawet jak mi zresetuje komputer albo przełączy program w tv - taki z niego agent, którego kocham nad życie, zawsze i wszędzie...po prostu Kocham  i ciągle mu to mówię : ''Kocham Cie Bąbelku, a ty mamusię też?"- wiem pytanie retoryczne,ale na pewno kiedyś mi na nie odpowie.



6 komentarzy:

  1. Uwielbiałam te kopniaki:) też mi za nimi tęskno:)
    ja wczoraj mówię do Martynki tak : " Ja + Ty = wielka miłość " prawda ? a Ona mi przytaknęła:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha :D piękne uczucie,aż w sercu się robi gorąco :D

      Usuń
  2. Nawet nie wiesz jak mi tęskno za tymi kopniaczkami słodkimi! Teraz jak mi Wojt przywali to już tak wesoło nie jest :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne uczucie ja jak pczulam pierwsze motyle lezalam lozku i ogladalam animal planet...az mi pot na czolo wyszedl;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj mi też brakuje tych kopniaczków, ale w planach mam jeszcze jedno (oby córka:D) więc jeszcze kopniaki przede mna:D

    OdpowiedzUsuń

Dziekuję bardzo za komentarz! Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu zachęcam do obserwacji;) :*