Czekamy na szczepienie..
mama-Gdzie jest krokodyl?
Oli- ciu,ciu,ciu..
koniec dialogu
wcinam melona :)
chowam się przed Tuskiem (w tle)
upalnie :)
Oli w koszyku :)
bez
ten zapach również kocham :)
znowu kawusia:)
sam stoję!!
niema, niema!
a ku-ku !:D
ciachooo:D i dupa rośnie..
tęcza :)
mój mąż pcha ręce gdzie nie trzeba :>
synek śpi..
...a mama opala swe blade ciało :)
burzowo..
z sh :D
prababcia uczy chodzić :)
jak nie ciągle zapala lampkę...
...to stoi w oknie :)
kto zna sposób na tak gładką stopę ?:D
dzieję się u Was.
OdpowiedzUsuńKawusię z pianką tez chcę!!!:)
Madzix uwielbiam Twojego brzdąca!!!! jak mu idzie nauka chodzenia? zlota kiecka zakupiona? :)))
OdpowiedzUsuńbuuuziaki ;))
w ostatniej chwili zrezygnowałam, doszła do wniosku że taka sukienka nie bardzo pasuje do imprezy na ogrodzie:)
Usuńbardzo fajny mix zdjęć :) dziękuję za miłe słowa, tę sukienkę kupiłam na wyprzedaży w Alanyi, płaciłam coś około 30 zł :)
OdpowiedzUsuńMusze kupić w końcu te pianki do kawy!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wystawiłam swoje blade ciało na słońce jak M spała i się poparzyłam:D
fajne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia bardzo pozytywne!
OdpowiedzUsuńuroczy Synek! niech zdrowo rośnie:)
ściskam
dziękuję :) cieszę się, że Ci się podoba połączenie białej marynarki ze złotym topem :) Myślę, że do złotej sukienki też będzie pasować :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńcudowny mix!śliczne to Twoje bobo:)
OdpowiedzUsuń