wtorek, 27 listopada 2012

BLW

Niedawno wprowadziliśmy metodę BLW.
Na początku młody histeryzował jak zobaczył brokuł przed sobą.
Jeden wielki płacz!!!
Potem doszła nam gorączka, to już całkowicie apetyt stracił,dobrze, że chociaż mleko jadł.
Dziś moja kolejny dzień, noc przespana w całości, młody wstał o 6 ;D:D:D
Dał się mamie wyspać, do tej pory mega grzeczny, 
no i sprawił kolejną przyjemność mamie, ruszył marchewke ;D 
A nawet zjadł pół ;D
A brokułą go na razie nie straszę ;)


6 komentarzy:

  1. Super postępy!! Ja czekamn a krzesełko i tez zaczynamy z BLW, choc juz nie raz Zosia sama pociumkała jabuszko i bananka oraz chrupka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie Mały wcale nie marudzi, że musi jeść brokuły. Wygląda na zadowolonego :)) Gif cudny!

    OdpowiedzUsuń
  3. hahah, bobas pierwsza kalsa!
    podoba mi się jego apetyt- nigdy facet nei wybrzydza ( na zdjęciach przynajmniej!)
    p.s. co to za program do gifów używasz, ze taka ładna jakość zdjęc ci została?
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. najpierw wrzucam foty do fotosizer aby zamienic je na gif a potem do programu gifat(pierwszy lepszy ktory mi wpadł w necie)
      :))

      Usuń
  4. Nie wiedziałam, że brokuł może wystraszyć dziecko! :)
    Mam nadzieję, że nie na długo ;)

    A przy okazji zapraszam na CANDY - do wygrania nocna lampka dla dzieci PABOBO :)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuję bardzo za komentarz! Jeśli mój blog przypadł Ci do gustu zachęcam do obserwacji;) :*