Tutaj ciocia(mama nr2) uczy mnie chodzić,a raczej coś w tylu aby poczuł podłogę pod stopami ,które niedawno odkrył i z wielkim ciekawością się nimi bawi ;)
zmęczyłem się zabawą
ciocia daj buzi no!
wcinam brokuł, kalafior oraz pierś
wybaczcie teksty (to była ciocia nr 3 i prababcia ;);p )
a już niedługo będą stylizacje , niestety ze względu, że mogłam wziąść tylko duża i małą torbę to wiekszość zajął bąbel ;) i dla mnie nic nie zostało ;) heh buziaki !!!!
Jutro wracamy do domu, wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej....
Jejku ale on jest rozkoszny,taki madralek
OdpowiedzUsuńSłodki :) I rośnie jak na drożdżach :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje kolejne zestawienia z utęsknieniem :)
Ale mały Słodziak:*
OdpowiedzUsuńwłaśnie obejrzałam filmik i padłam ze smiechu! mały jest świetny, faktycznie "udaje" że żuje, boski jak nie wiem:))) i wcina równo!
OdpowiedzUsuńAle świetnie mieli buźką :D
OdpowiedzUsuńśliczne maleństwo:) lubie takie bobaski:) a w wolnej chwili zapraszam do mnie z pewnością znajdziesz coś dla siebie:) masz fajnie pomysły:)
OdpowiedzUsuń