koszula - bershka ;)
spodnie kupione w sh - h&m
marynarka pudrowa - h&m
zegarek - geneva
i do tego sztyblety h&m,których nie widać
samodzielny chłopak :D
a na obiad: warzywka na parze + pierś z papirusa :D
koktajl truskawkowy
:*
da-da,pluje i krzyczy ,co za zbój :D
super wyglądasz:) bardzo podoba mi się koszula;) a synuś rośnie jak na drożdżach:)
OdpowiedzUsuńWspaniała koszula! Uwielbiam takowe z czarną lamówką :)
OdpowiedzUsuńDziś też mieliśmy koktajl :D Nawet Filip z butelki pił :) Oli jest śliczny !!
OdpowiedzUsuńtruskawkowy? :) kurcze ja się boję dać bezpośrednio truskawki,chociaż mamy z prababcinego ogródka:)
UsuńMy też mamy ekologiczne :) Ja Filipowi daję wszystko do spróbowania - co chce to je. Jak do tej pory uczulenie wyszło Mu tylko na cynamon. Oli już duży więc wiesz.
Usuńkurcze nie dawałam jeszcze cynamonu:D
Usuńmuszę spróbować:)
ale myślę ze na wakacjach będzie mięc już 14 miesiecy- kurcze jak to brzmi:D
to dam mu truskawkę :)
Świetna koszula ,świetna marynarka, bardzo fajny look!
OdpowiedzUsuńSuper zegarek :)
OdpowiedzUsuńSłodki maluch - uwielbiam takie opadające rękawy w body. Chociaż u nas ciut za długi rękaw natychmiastowo jest cały w ślinie
OdpowiedzUsuńKoszula super! Jak on stoi elegancko;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna koszula!! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna koszula! <3
OdpowiedzUsuńUroczy ten Wasz Chłopaczek. :D
:*
na pierwszym zdjęciu masz swietny zestaw - lubię taki styl. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie. :)
dzięki ;D
UsuńHey Madziu!!! Jeeeeju, że ja i ciebie odnalazłam! Ale się cieszę :)))
OdpowiedzUsuńI jaki twój dzidzia już duuuuży!!! Jak ostanio cię widziałam, to kulałaś się jeszcze z brzusiem ;) fajny blogasek, uroczy i podoba mi się, że Oliwierek też się pojawia :D tylko dlaczego znikłaś z szafiarek?!!! Ja tu wracam po wakacjach i co...pustki!!! Wszyscy się zwiali gdzieś,a ja teraz szukam ;) jestem taka uradowana, że cię znalazłam i nakręcona...a przecież muszę ci pogratulować dzidzuisia!!! Slodziak niesłychany, a mamusia świetnie się trzyma, stylu ci nei ubyło kochana nic a nic ;))) uwielbiam tę koszulę! Potenciał ma na mój gust ogromniasty! Zmieniłaś kolor włosów, prawda? Też ci ładnie, taki większy kontrast jest :)
Sciskam cię mocno kochana, mam nadzieję, że teraz mi już nigdzie nie umkniesz i pozostaniemy w kontakcie :)
Pozdrowionka
Opolskaszafa (Heartache po staremu ;p)
dziękuje kochana:)
Usuńnie bój się już nie zniknę;)
tak farbowałam włoski i scięłam :P
Genialna koszula ;)) Bardzo mi się podoba Twój outfit ;)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i mam nadzieję ,że zrobisz to samo na moim blogu www.gabusiek.blogspot.com ;*
ALe on już fajny jest :) mój leniuszek nie ma ochoty przewracać się z plecków na brzuszek, ale za to śmiga z brzucha na plecy, śmieje się, piszczy i hodujemy zęby :) Czekam na kolejne "skoki rozwojowe"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
to twój synuś ?? jaki już jestem duży ^^
OdpowiedzUsuńU mnie - NOWY POST
- poppy seed cake !
tak ,rośnie w ekspresowym tempie;P
Usuńfajna stylizacja i przeee słodki bobasek :)
OdpowiedzUsuńzmieniłyśmy nazwę naszego bloga z whatilovethemost na http://mssroommates.blogspot.com/ :)
zapraszamy do dalszego odwiedzania naszego bloga :)
Niedługo wpadnę ;)
UsuńCudownie wyglądasz! Zupełnie nie jak statystyczna mama malutkiego dziecka! ;)
OdpowiedzUsuń