sześć miesięcy

Oliwier skończy jutro sześć miesięcy,a że dopiero jutro ja post dodaje dziś, bo nie wiem czy jutro dam radę , przez ten okres dużo dokonał, jest bardzo mądrym i radosnym dzieckiem, każda osoba mi mówi: Ty nie masz w ogóle dziecka, czyli taki grzeczny...:D

A jego osiągnięcia to:

- od wazejmnia uśmiech, zwłaszcza mój ,inni muszą się nieźle natrudzić ;D

- odwraca się z pleców na brzuszek i na odwrót

- bawi się rączkami, paluszkami, które ciągle obserwuje, takie zacne są :D

- świetnie rzuca grzechotkami :D

- perfekcyjnie gaworzy :D

- podciąga się do pozycji siedzącej trzymany za rączki :D

- bawi się swoimi stópkami :D ale do buzi jeszcze nie potrafi ich włożyć :P

- uwielbia czytać (oglądać książki) zwłaszcza "Na straganie" ;)

- w pozycji stojącej trzymany za rączki na moich kolanach podskakuje uginając przy tym nóżki i wtedy robimy opa,opa ";)

- pełza

- siedzi ...przez 2 sekundy ;p

- nieźle żuje jedzenie dziąsłami, zresztą kto widział filmik w poprzednich postach na pewno uwierzy :P

- potrafi nieźle krzyczeć :)

Kochamy Cie brzdącu już duży nasz  ;) :*